2014-08-11

A myślałem, że będę miał czas w wakacje...

Właściwie to tytuł posta mówi sam za siebie :(    Finałowy rozdział smoczej kompanii ukaże się być może dopiero w przyszłym tygodniu (w najlepszym wypadku pod koniec tego).

2 komentarze:

  1. Pomarzyć każdy może. Jak coś się planuje to nigdy tak nie wychodzi. Wiem to po sobie, miałam zacząć opek dla A.J. i nic z tego nie wyszło. Mam niby mieć długi weekend, ale znając życie to moje plany spalą na panewce. Pozdrawiam i czasu życzę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Skąd ja znam ten ból? Choć wcale nie powinienem tak narzekać, bo ja nie tyle czasu nie mam, co po prostu jest zbyt rozrobniony, mam za wiele rzeczy do roboty, a poza tym muszę przez pół dnia czuwać nad domowym ogniskiem :) . W każdym razie Ci wybaczam, może dlatego, że dopiero zacząłem czytać rzeczone opowiadanie? :D
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń