Dobry wieczór ;) Przepraszam za opieszałość w pisaniu komentarzy, ale jakoś tak ostatnio czas coraz szybciej ucieka. Ostatnio, gdy zacząłem czytać poprzednią część, przerwano mi brutalnie i od tamtej chwili wciąż to odkładałem. Aż do dzisiaj, gdy to dostrzegłem kolejny post na Twym blogu :) Cóż mam rzec? Historia mi się bardzo podoba i widać, że rozwijasz się w swym fachu. Nie będę wyrażał mych przypuszczeń co do dalszego rozwoju akcji, bo ja zawsze zamącę nawet najprostszą z możliwych fabułę ;) Powodzenia w dalszym pisaniu!
Widzę, że cię wciągnęło :) Sorry, że odpisuję dopiero teraz, ale dopadło mnie choróbsko i nie miał żem sił na odwiedzanie bloga X_x (prawdę mówiąc to wciąż jeszcze się kuruję, przez co niestety nie zabrałem się dotąd za pisanie części B)
Dobry wieczór ;)
OdpowiedzUsuńPrzepraszam za opieszałość w pisaniu komentarzy, ale jakoś tak ostatnio czas coraz szybciej ucieka. Ostatnio, gdy zacząłem czytać poprzednią część, przerwano mi brutalnie i od tamtej chwili wciąż to odkładałem. Aż do dzisiaj, gdy to dostrzegłem kolejny post na Twym blogu :)
Cóż mam rzec? Historia mi się bardzo podoba i widać, że rozwijasz się w swym fachu. Nie będę wyrażał mych przypuszczeń co do dalszego rozwoju akcji, bo ja zawsze zamącę nawet najprostszą z możliwych fabułę ;)
Powodzenia w dalszym pisaniu!
Widzę, że cię wciągnęło :)
UsuńSorry, że odpisuję dopiero teraz, ale dopadło mnie choróbsko i nie miał żem sił na odwiedzanie bloga X_x (prawdę mówiąc to wciąż jeszcze się kuruję, przez co niestety nie zabrałem się dotąd za pisanie części B)