Długo nie dawałem jakichkolwiek oznak życia, ale widzę, że nie tylko ja ociągam się z pisaniem ;P Miałem poważny kryzys twórczy, dosłownie nie chciało się chwycić pióra, ani klawiatury (i z czasem też było kiepsko) ale zaczęło mi już przechodzić. Pomyślałem, że w końcu należy się odezwać, zwłaszcza, że mija półtora roku od założenia tego bloga YaY
Zamierzałem się zabrać za opowiadanie o wampirach, ale nie szło mi w ogóle, więc znowu zagłębiłem się w smoki i tu szło jakoś lepiej, więc chyba zajmę się Slejrenem i jego ekipą, a to drugie opowiadanie - ...sam nie wiem.
Postaram się też nadrobić ewentualne zaległości na waszych blogach, pozdrawiam ShadowDragon.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz